Tym razem obdarowany zobaczył już... ba! sam zrobił zdjęcia więc Sza niekonieczna :)
Zapiśnik jest GRUBASKIEM ale maleńkim:) Zapiśnik to moje nieśmiałe próby z tuszem i stemplami. Nieśmiałe ale pobudzające by robić więcej, próbować sił.
Równie nieśmiałe próby poczyniłam kiedyś z filcowaniem na sucho.
Poniżej pierwszy filcowy twór: Kulka Podróżniczka - zwiedziła kawałek Ukrainy :) podróżując w spodniowej kieszeni.
Kulka Podróżniczka:
oko w oko z Zygmuntem(aparatem)
a także w Kijowie - w tle Złota Brama
A od poniedziałku stają przed nią kolejne szanse na podróżowanie. W okolicach 'betonowego lasu' pozostaje jej kumpelka. Może i na nią przyjdzie tu kiedyś czas.
a także w Kijowie - w tle Złota Brama