niedziela, 10 lipca 2011

GDY SŁOŃCA ZA OKNEM BRAK...

i możliwości letniego spacerowania maleją z każdą padającą kroplą deszczu szukam innych rozrywek.
Najpierw kuracje upiększające :) - zwłaszcza dla mych nie wiedzieć czemu ostatnio mocno wypadających włosów. Zapach (choć przyznaję trudno nazwać to zapachem) olejku rycynowego zagościł w całym domu ;) oby faktycznie po kilku próbach przyniosło to efekty - inaczej zacznę zaraz szukać peruki ;)

Teraz - korzystając z konieczności siedzenia w turbanie nadrabiam zaległości:

Kolczykowo:
(dla tych którzy śledzą także FB dużego zaskoczenia nie będzie :))




Broszkowo: (szydełkowe kwiatki - nie mylić z różami to mój debiut ;) zrobiłam masę - jeszcze nie wiem co z nich będzie)



i cekinowy ptasior - taka zapowiedź przed tęczowymi ;)

Naszyjnikowo/kompletowo/filcowo:

wersja pierwsza naszyjnika na życzenie:




I ostatnie na tą chwilę - bransoletki filcowo kulkowe - jedna z gratisem fimowych kulek ;) się realizują zamówienia



To pewnie jeszcze nie wszystko dziś - bo mam jeszcze zaległości z wczorajszej wyprawy.

1 komentarz:

  1. Wszystko piękne, ale z ciasteczkowym potworem jakoś dziwnie się utożsamiam :)

    Powodzenia w moim candy Ci życzę i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje słowa... tj. za ogrom radości jakim mnie właśnie obdarzyłaś/ obdarzyłeś! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...